Igrzyska śmierci - Suzanne Collins - recenzja

Książka pt. „Igrzyska śmierci”, której autorką jest Suzanne Collins to fenomen, dzieło, które nie ma sobie równych. To złożona opowieść, w której wszystkie wątki wydają się równie wciągające. Bardzo często przeplatają się ze sobą, tworząc niezwykle smutną, szokującą oraz poruszającą historię. Występują w niej motywy: poświęcenia, przyjaźni, miłości, polityki, rodziny oraz sławy. Osobiście najbardziej podobał mi się wątek miłości między głównymi  bohaterami – Katniss i Peetem, połączyły ich Głodowe Igrzyska. Wiele niespodziewanych zwrotów akcji występujących w książce, skutecznie wzmagają ciekawość czytelniczą.
Generalnie, jestem typem człowieka, który bardziej woli pójść do kina, niż do biblioteki.  Po raz pierwszy jednak tak spodobała mi się książka, że wracałam do niej z ogromną chęcią.
Zwykle czytam, bo muszę i nie idzie mi to zbyt sprawnie. Książka „Igrzyska śmierci”, nie należy do cienkich , a mimo to nawet nie zauważyłam kiedy doszłam do ostatniej strony. Jestem pewna, że książka wciągnęłaby nawet najbardziej wymagającego czytelnika.
Film, który powstał na  bazie tej lektury gorąco wszystkim polecam, ale mimo wszystko książka Suzanne Collins dodatkowo rozjaśni niewytłumaczone w produkcji motywy.
 Maja Mielcarz, lat 16

Książka wydana przez Wydawnictwo Media Rodzina


Komentarze