Romuald Pawlak to autor fantasy, choć na swoim
koncie ma również książki obyczajowe i te przeznaczone dla dzieci. Swego czasu
zasłynął z „Ręki Karawaniarza”, która doczekała się swojego sequelu i zyskała
opinię najciekawszego opowiadania grozy na krajowym rynku. Odsuńmy to jednak na
bok i skupmy się na istocie recenzji, jaką jest dwuletnie dzieło naszego autora
„Cabezano. Król Karłów”. W gruncie rzeczy dziwny tytuł, acz wskazujący na
obecność elementów fantastycznych, mieszający się z wątkiem kryminalnym na tle
historycznym.
Czytając kolejne stronnice, zagłębiamy się w kontrowersyjny
świat, łączący rzeczywistość ludzi, karłów i olbrzymów w jedną całość. Wraz z
głównym bohaterem – Cabezano – zyskujemy szacunek i przychylność pobratymców i co
rusz jesteśmy świadkami jakiejś nowej intrygi, czy to na dworze księcia de
Villegas, czy – stworzonym przez niego dla uciechy ludzi – Karlim Dworze.
Dowiadujemy się też, w co tak naprawdę wierzą mali bohaterowie i jak wygląda
ich codzienność oraz miejsce, w którym mieszkają.
Niezależnie od gustów, każdy bez problemu znalazłby coś dla
siebie w tej książce. Dobrze wykreowane postaci uświadamiają czytelnika, że wzrost
nie jest najważniejszy. W Karlim Dworze aż roi się od indywiduów, jednak dwór
Juana nie pozostaje mu dłużny pod tym względem.
Jak każdy wie, nic nie jest idealne, a i w tej książce doszukałam
się pewnych niedogodności. Dajmy na to fabułę, która mimo wszystko rozwija się
nieco opornie, przez szczegółowe opisy tła, a nie samej akcji. Późne wprowadzenie decydującego bohatera również
negatywnie oddziałuje na całokształt utworu. Za rekompensatę można uznać prosty
język, jakim posługuje się autor i częste używanie ironicznych wypowiedzi
bohaterów, co nadaje lekturze swoistego smaczku.
„Cabezano. Król Karłów” to przede wszystkim opowieść o
marzeniach, miłości i poświęceniu. Mnie, miłośniczce czystego fantasy, nie
przypadło w szczególności do gustu, lecz z czystym sumieniem polecam tę książkę
osobom, dla których wymienione wartości są wręcz bezcenne.
Komentarze
Prześlij komentarz