Niedawno dostałam od mamy książkę młodej dziewczyny pt.: „O Bogdaj Piorun czyli pokręcone życie nastolatki”. Autorką jest Karina Stankowicz, uczennica Zespołu Szkół Sportowych w Człuchowie, którą znam ze szkoły podstawowej.
To jest jej pierwsza książka, która jest pisana w formie pamiętnika. Od samego początku uderza w niej determinacja i powiew świeżości w opisywaniu i relacjonowaniu świata z perspektywy nastolatki, bo kto najlepiej przedstawi to, co się dzieje w życiu piętnastolatki jak nie ona sama?
Główną bohaterką książki jest Tola, która ma dwójkę młodszego rodzeństwa, zwariowanych rodziców i rówieśników, z którymi ma przeboje każdego dnia. Dziewczyna opisuje swoją pierwszą miłość, co wtedy czuła i jakie trudności miała z tym związane. Przez opisane wydarzenia przewijają się ciekawscy rodzice, którzy na każdym kroku kontrolują ją, a na deser wredne koleżanki, które szukają powodów do dokuczania. Ta młoda autorka na pierwszy rzut oka wydawałaby się, że nic nie wie o życiu, a ta książka pokazuje, że jest inaczej. Obserwuje otaczający ją świat, czyta wiele książek i ma wielką wyobraźnię, bo nie jest łatwo pisać o rodzeństwie, jak się zachowują itd. nie mając go.
Książkę czyta się szybko, z uśmiechem, przymrużeniem oka, rosnącym zaciekawieniem, bez odrobiny irytacji czy zniecierpliwienia. Jej pisanie cechują lekkość, fantazja i godna podziwu pomysłowość. Liczę na to, że Karina nie przestanie pisać i w przyszłości ukaże się jeszcze wiele książek jej autorstwa.
Klaudia Kiestrzyn, lat 16
To jest jej pierwsza książka, która jest pisana w formie pamiętnika. Od samego początku uderza w niej determinacja i powiew świeżości w opisywaniu i relacjonowaniu świata z perspektywy nastolatki, bo kto najlepiej przedstawi to, co się dzieje w życiu piętnastolatki jak nie ona sama?
Główną bohaterką książki jest Tola, która ma dwójkę młodszego rodzeństwa, zwariowanych rodziców i rówieśników, z którymi ma przeboje każdego dnia. Dziewczyna opisuje swoją pierwszą miłość, co wtedy czuła i jakie trudności miała z tym związane. Przez opisane wydarzenia przewijają się ciekawscy rodzice, którzy na każdym kroku kontrolują ją, a na deser wredne koleżanki, które szukają powodów do dokuczania. Ta młoda autorka na pierwszy rzut oka wydawałaby się, że nic nie wie o życiu, a ta książka pokazuje, że jest inaczej. Obserwuje otaczający ją świat, czyta wiele książek i ma wielką wyobraźnię, bo nie jest łatwo pisać o rodzeństwie, jak się zachowują itd. nie mając go.
Książkę czyta się szybko, z uśmiechem, przymrużeniem oka, rosnącym zaciekawieniem, bez odrobiny irytacji czy zniecierpliwienia. Jej pisanie cechują lekkość, fantazja i godna podziwu pomysłowość. Liczę na to, że Karina nie przestanie pisać i w przyszłości ukaże się jeszcze wiele książek jej autorstwa.
Klaudia Kiestrzyn, lat 16
Książki nie czytałam i nie przeczytam, ponieważ już jakiś czas temu przestałam być nastolatką, ale jeśli kiedyś trafię na jakąś młodą (a na pewno młodszą ode mnie) czytelniczkę, to polecę jej tę lekturę.
OdpowiedzUsuńZawsze można wrócić do młodzieńczych lat, choćby poświęcając chwilę na taką lekturę ;) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń