Każda książka dla młodych czytelników jest zazwyczaj wielkim wyzwaniem dla autora, ponieważ to bardzo wymagający odbiorca. Kiedy ujrzałam nowy tytuł ,,Oro”, którego twórcą jest Marcel A. Marcel, poczułam prawdziwe zaciekawienie. Moje zainteresowanie wzrosło gdy dowiedziałam się, że to tylko pseudonim artystyczny. Ukryły się pod nim dwie pisarki: Daria Łukasińska i Olga Sawicka.
Spodobała mi się szata graficzna autorstwa Krzysztofa Ostrowskiego. Barwna okładka i ciekawe ilustracje przypominające komiks nawiązują do treści książki.
Opowiada ona o środowisku ,,dzieci z bidula” i problemach rodzin zastępczych.
Główną bohaterką jest Lena - nastolatka z domu dziecka, która pewnego dnia trafia do nowej rodziny. Wanda i Roman okazują się całkiem innymi rodzicami od tych, których spotkała w czasie tułaczki po różnych miejscach tego typu. Nagle dołącza do grona niesamowitych dzieciaków. Wszyscy są tak samo jak ona przysposobieni i mają wyjątkowe osobowości.
Podobały mi się ich przezwiska: Iskra, Cienka, Arnold, Oko, Memory czy tytułowy Oro. Oczywiście każde z nich nawiązywało do jakiejś cechy charakterystycznej dla postaci. To naprawdę zabawne, gdy na kogoś z ADHD mówi się ,,Iskra”. Jednak ich problemy, a nawet traumy z przeszłości nie są czymś z czego można się śmiać. Środowisko młodych, którzy tworzą tę niesamowitą rodzinę jest przedstawione w bardzo realistyczny sposób.
Budują sympatię pomimo ukazanych wad. Ważne, że nie jest to obraz wyidealizowany. Autorki podjęły próbę przedstawienia skomplikowanego świata dzieci, którym tak smutny los zgotowali dorośli. Wprawdzie to powieść dla młodzieży i o młodzieży, ale nie jest to typowa opowieść wakacyjna. To poruszająca i niezwykle mądra historia.
Okazuje się, że dzieci pozbawione miłości i troski rodziny nie wierzą, że życie może być lepsze, a dorośli potrafią być dobrzy. Nowy dom okazuje się być oazą, w której zaufanie i szacunek są na porządku dziennym. Sytuacja do tego stopnia przerasta wyobrażenie Leny, że nie wytrzymuje napięcia i postanawia uciec. Takiego zachowania nikt nie rozumie. Z pomocą przychodzi tajemniczy Oro mieszkający w jej szafie. Niewidoczny dla innych, pomaga dziewczynie osiągnąć wewnętrzny spokój i rozpocząć szczęśliwe życie.
To ciekawa lektura nie tylko dla młodzieży. Myślę, że każdy rodzic czy opiekun powinien ją przeczytać, gdyż zawiera wiele pouczających treści. Na dodatek pojawia się przesłanie, że każdy problem można rozwiązać. Książka jest godna polecenia z wielu powodów. Spółka autorska Marcel A. Marcel przedstawiła grono młodych bohaterów operujących młodzieżowym językiem, ciekawą fabułę i dużą dawkę humoru sprawiając, że czyta się z przyjemnością.
Spodobała mi się szata graficzna autorstwa Krzysztofa Ostrowskiego. Barwna okładka i ciekawe ilustracje przypominające komiks nawiązują do treści książki.
Opowiada ona o środowisku ,,dzieci z bidula” i problemach rodzin zastępczych.
Główną bohaterką jest Lena - nastolatka z domu dziecka, która pewnego dnia trafia do nowej rodziny. Wanda i Roman okazują się całkiem innymi rodzicami od tych, których spotkała w czasie tułaczki po różnych miejscach tego typu. Nagle dołącza do grona niesamowitych dzieciaków. Wszyscy są tak samo jak ona przysposobieni i mają wyjątkowe osobowości.
Podobały mi się ich przezwiska: Iskra, Cienka, Arnold, Oko, Memory czy tytułowy Oro. Oczywiście każde z nich nawiązywało do jakiejś cechy charakterystycznej dla postaci. To naprawdę zabawne, gdy na kogoś z ADHD mówi się ,,Iskra”. Jednak ich problemy, a nawet traumy z przeszłości nie są czymś z czego można się śmiać. Środowisko młodych, którzy tworzą tę niesamowitą rodzinę jest przedstawione w bardzo realistyczny sposób.
Budują sympatię pomimo ukazanych wad. Ważne, że nie jest to obraz wyidealizowany. Autorki podjęły próbę przedstawienia skomplikowanego świata dzieci, którym tak smutny los zgotowali dorośli. Wprawdzie to powieść dla młodzieży i o młodzieży, ale nie jest to typowa opowieść wakacyjna. To poruszająca i niezwykle mądra historia.
Okazuje się, że dzieci pozbawione miłości i troski rodziny nie wierzą, że życie może być lepsze, a dorośli potrafią być dobrzy. Nowy dom okazuje się być oazą, w której zaufanie i szacunek są na porządku dziennym. Sytuacja do tego stopnia przerasta wyobrażenie Leny, że nie wytrzymuje napięcia i postanawia uciec. Takiego zachowania nikt nie rozumie. Z pomocą przychodzi tajemniczy Oro mieszkający w jej szafie. Niewidoczny dla innych, pomaga dziewczynie osiągnąć wewnętrzny spokój i rozpocząć szczęśliwe życie.
To ciekawa lektura nie tylko dla młodzieży. Myślę, że każdy rodzic czy opiekun powinien ją przeczytać, gdyż zawiera wiele pouczających treści. Na dodatek pojawia się przesłanie, że każdy problem można rozwiązać. Książka jest godna polecenia z wielu powodów. Spółka autorska Marcel A. Marcel przedstawiła grono młodych bohaterów operujących młodzieżowym językiem, ciekawą fabułę i dużą dawkę humoru sprawiając, że czyta się z przyjemnością.
Jola K., lat 16
Książa wydana przez Wydawnictwo
Komentarze
Prześlij komentarz