„Zdrada” opowiada historię Lindy – młodej dziennikarki z Genewy. Linda jest żona jednego z najbogatszych Szwajcarów, ma dwoje dzieci, jej życie na pozór wydaje się idealne. Przed najbliższymi ukrywa, że nie może spać, nic jej nie cieszy i podejrzewa u siebie depresję. Pewnego dnia przeprowadza wywiad z politykiem Jakubem – swoją licealną miłością. To spotkanie wywiera na niej na tyle silne wrażenie, że nie zważając na dobro rodziny, decyduje się na romans. Czy wystarczy kochanek, by wyrwać się z pułapki codzienności?
„Zdrada” składa się z króciutkich scen z życia Lindy. Przypomina jej pamiętnik, gdzie zapisane są tylko najciekawsze fragmenty życia. Główna bohaterka nieświadomie zabiera czytelnika w podróż, która ma bardzo niecodzienne zakończenie. Po drodze stara się zrozumieć przyczyny swojej apatii i depresji, poukładać sobie to co czuje do męża oraz szalone uczucie do Jakuba, które wywróciło jej życie do góry nogami. Z pozoru to bardzo nieskomplikowana historia, lecz jak bywa w przypadku Paulo Coelho – piękno tkwi w prostocie.
Autor, jak zawsze, posługuje się prostym, zrozumiałym dla każdego językiem. Opisana przez niego historia również nie jest niczym odkrywczym – żona postanawia zdradzić męża. Mimo tej pozornej prostoty od książki nie można się oderwać. Czy to dlatego, że razem z Lindą zastanawiamy się nad istotą grzechu? A może dlatego, że staramy się zrozumieć ludzką duszę podczas rozmów, które Linda prowadzi z szamańskim uzdrowicielem? Aż w końcu dochodzi do momentu kulminacyjnego, gdy Linda, a z nią i czytelnik, odkrywa jak autor patrzy na miłość i czym jest miłość z życiu każdego człowieka. Do tej listy obowiązkowo należy dopisać niezwykle trafne spostrzeżenia dotyczące Szwajcarów.
„Zdrada” ma aż/tylko 238 stron. Warto się z nimi zapoznać.
Jola, lat 16
Książka wydana przez Wydawnictwo Wieża Babel
Komentarze
Prześlij komentarz