Ida Fink urodziła się w Zbarażu w 1921 roku. W 1942 uciekła z getta i ukrywała się do końca wojny. Od 1957 roku mieszka w Izraelu. Napisała m.i.n . „Skrawek czasu”, „Podróż”, „Ślady”. Otrzymała nagrodę Buchmanna, a także Premio Moravia, Sapir Prize i nagrodę im. Anny Frank. Jej nazwisko znalazło się na ogłoszonej przez National Jewish Book Center w Nowym Yorku liście stu najważniejszych autorów żydowskich. Przeczytałam książkę jej autorstwa pt. „Wiosna 1941”.
Historia rozpoczyna się od opisu czasu. Tamten czas dzieli się na dwa rodzaje. Pierwszy to czas mierzony latami. Drugi jest słowem albo pojęciem. Powieść opisuje sytuację Żydów w okresie drugiej wojny światowej. Książka zawiera wiele wątków. We mnie wzbudziła takie emocje, jak złość, smutek, żal, zdumienie, przerażenie. Obrazuje okrucieństwo Niemców wobec Żydów.
Polacy często kryli Żydów we własnych domach. Wielu pomagało temu narodowi z czystego serca. Niestety niektórzy potępiali taką postawę ze strachu przez nienawiścią Niemców. Naziści tworzyli getta, w których ludzie byli poniżani. Traktowani w sposób nieludzki. Często ludziom współczesnym trudno wyobrazić sobie życie w takim miejscu. Niektórzy wyznawcy Judaizmu zdobywali aryjskie papiery i udawało im się przeżyć parę lat na fałszywych dokumentach. W sytuacji, gdy prawda wychodziła na jaw, byli mordowani z zimną krwią przez Niemców.
Najbardziej w pamięć zapadła mi historia dziewczynki, która miała zaledwie pięć lat, a bardzo dobrze rozumiała, co grozi Żydom. Jej rodzina została złapana przez gestapo. Mieli zostać rozstrzelani. Ojciec, chcąc uratować dziecko, kazał dziewczynce biec. Miała wtopić się w tłum ludzi idących do kościoła. Jej tata łudził się, że ocali malutką. Niemcy zastrzelili ją. Ojcu kazali nieść zakrwawione ciało przez całą drogę. Rodzic przepraszał córkę. Tulił jej zwłoki. Jest to przykład bestialskiego zachowania Niemców.
Polecam powieść wszystkim, których interesuje historia z okresu drugiej wojny światowej. Książka jest napisana prostymi słowami.
Kasia, lat 16
Historia rozpoczyna się od opisu czasu. Tamten czas dzieli się na dwa rodzaje. Pierwszy to czas mierzony latami. Drugi jest słowem albo pojęciem. Powieść opisuje sytuację Żydów w okresie drugiej wojny światowej. Książka zawiera wiele wątków. We mnie wzbudziła takie emocje, jak złość, smutek, żal, zdumienie, przerażenie. Obrazuje okrucieństwo Niemców wobec Żydów.
Polacy często kryli Żydów we własnych domach. Wielu pomagało temu narodowi z czystego serca. Niestety niektórzy potępiali taką postawę ze strachu przez nienawiścią Niemców. Naziści tworzyli getta, w których ludzie byli poniżani. Traktowani w sposób nieludzki. Często ludziom współczesnym trudno wyobrazić sobie życie w takim miejscu. Niektórzy wyznawcy Judaizmu zdobywali aryjskie papiery i udawało im się przeżyć parę lat na fałszywych dokumentach. W sytuacji, gdy prawda wychodziła na jaw, byli mordowani z zimną krwią przez Niemców.
Najbardziej w pamięć zapadła mi historia dziewczynki, która miała zaledwie pięć lat, a bardzo dobrze rozumiała, co grozi Żydom. Jej rodzina została złapana przez gestapo. Mieli zostać rozstrzelani. Ojciec, chcąc uratować dziecko, kazał dziewczynce biec. Miała wtopić się w tłum ludzi idących do kościoła. Jej tata łudził się, że ocali malutką. Niemcy zastrzelili ją. Ojcu kazali nieść zakrwawione ciało przez całą drogę. Rodzic przepraszał córkę. Tulił jej zwłoki. Jest to przykład bestialskiego zachowania Niemców.
Polecam powieść wszystkim, których interesuje historia z okresu drugiej wojny światowej. Książka jest napisana prostymi słowami.
Kasia, lat 16
Książka wydana przez Wydawnictwo W.A.B.
Komentarze
Prześlij komentarz