Zabawny i niezdarny Artur Dent w ostatniej chwili dowiaduje się, że jego dom ma być zburzony, ponieważ stoi na trasie planowanej obwodnicy. Tak samo w ostatniej chwili dowiaduje się od swojego przyjaciela, Forda Prefecta (który zresztą okazuje się kosmitą), że Ziemia ma być zniszczona na rzecz międzygalaktycznej autostrady. Przyjaciele uciekają w kosmos, gdzie przeżywają mnóstwo zwariowanych przygód.
"Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa to klasyka science fiction. Bohaterowie są bardzo sympatyczni (nawet robot z depresją - Marvin), a autor posługuje się świetnym brytyjskim humorem. Książka z początku wydaje się zupełnie bez sensu, ale w miarę czytania wszystko układa się w logiczną, choć zaskakującą całość.
Akcja rozgrywa się w zawrotnym tempie z mnóstwem niedorzeczności, co czyni powieść jeszcze ciekawszą i zabawniejszą. Książka jest opatrzona adekwatnymi, ale zagadkowymi ilustracjami Janusza Kapusty.
"Autostopem przez Galaktykę" polecam nie tylko fanom science fiction. W tej lekturze każdy znajdzie coś dla siebie.
"Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa to klasyka science fiction. Bohaterowie są bardzo sympatyczni (nawet robot z depresją - Marvin), a autor posługuje się świetnym brytyjskim humorem. Książka z początku wydaje się zupełnie bez sensu, ale w miarę czytania wszystko układa się w logiczną, choć zaskakującą całość.
Akcja rozgrywa się w zawrotnym tempie z mnóstwem niedorzeczności, co czyni powieść jeszcze ciekawszą i zabawniejszą. Książka jest opatrzona adekwatnymi, ale zagadkowymi ilustracjami Janusza Kapusty.
"Autostopem przez Galaktykę" polecam nie tylko fanom science fiction. W tej lekturze każdy znajdzie coś dla siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz