Nastoletni cudotwórcy - Małgorzata Pabis, Henryk Bejda - recenzja

Autorami książki pt. "Nastoletni cudotwórcy"Małgorzata Pabis i Henryk Bejda. Ta dwójka ma już na swoim koncie kilkanaście książek o tematyce religijnej takich jak "Czyściec istnieje naprawdę!", "Antychryst" czy "Nawróceni".

Książka zawiera zbiór krótkich, ciekawych opowiadań biograficznych dzieci, które przez swoją piękną historię życia, zostali zauważeni przez Kościół. Na początku każdego opowiadania zostało umieszczone zdjęcie, lata życia i jednozdaniowy opis dziecka. Przyglądając się tej stronie uświadamiamy sobie jak młodzi byli to ludzie. W każdej opowieści znajdziemy interesujące fakty dotyczące życia tych dzieci oraz autentyczne historie ludzi, którzy za pośrednictwem tej osoby wymodlili sobie zdrowie bądź inną potrzebną łaskę od Boga. Do niektórych opowiadań autorzy załączyli modlitwę do danej postaci.

Jest to książka bardzo interesująca. Pokazuje nam oblicza świętych lub błogosławionych dzieci, które od najmłodszych lat nie bały się pójść za Jezusem. Mamy tu historie św. Agnieszki, św. Tarsycjusza, św. Dominika Savio i wielu innych. Podczas tej niezwykłej lektury, znajdziemy fakty o których nie dowiemy się z żadnego innego źródła. Nie są to tzw. 'suche fakty' lecz pasjonujące historie o męczeństwie, cierpieniu, bezgranicznej miłości i posłuszeństwie wobec Boga i bliźnich. 


Język jest prosty i zrozumiały dla każdego czytelnika. Dzięki zwrotom akcji, prawdziwym cytatom tych dzieci zachowanych do dzisiaj, książka nabiera autentyczności i staje się prawdziwą kopalnią wiedzy. Szczególnym atutem tej książki są wyżej wspomniane współczesne historie umierających ludzi, którzy zaufali tym świętym dzieciom i odzyskali zdrowie. Często mamy wrażenie, że są to opowieści zupełnie niemożliwe. I faktycznie tak jest. Nawet nauka staje się bezradna w porównaniu z cudami, które dzieci wyprosiły u Boga.

Książka uzupełniła moją ubogą wiedzę o tych ludziach, których znałam z witraży lub kazań księdza. Wszystkie te historie mają w sobie coś nadzwyczajnego, coś co wprawia we wzruszenie i podziw dla odwagi tak młodych dzieci, które często nie miały więcej niż 10 lat. Podbudowała także moją wiarę i przekonała, że świętym może być każdy z nas.

Polecam tę książkę każdemu kto traci wiarę, czuje niedosyt wiedzy lub lubi czytać o historiach świętych, aby kiedyś ich naśladować. Są to postacie wzorowe, które wywierają na nas taki czy inny wpływ. Przekonajcie się, że nie trzeba się bać świętości!
 

Agnieszka, lat 16


Książka wydana przez

http://rafael.pl
 

Komentarze