Tommy Wallach jest powieściopisarzem, scenarzystą, i muzykiem. Mieszka na Brooklynie. Jego teksty publikowano w renomowanych czasopismach.
Głównym bohaterem książki "Dzięki za tę podróż" jest Parker. Chłopiec nie ma przyjaciół. Ma niską samoocenę. Często wagaruje. Po tragicznym wypadku, w którym traci ojca, wpada w traumę. Od tego czasu nic nie mówi. Jest skryty, zamknięty w sobie. Izoluje się od ludzi. Nastolatek nie ma zamiaru studiować. Nosi ze sobą notes, za pomocą, którego kontaktuje się z otoczeniem. Często zamiast w szkole, spędza czas w hotelach. Czasami kradnie. Uważa, że ludzie bogaci nie pilnują swoich rzeczy, więc są łatwym celem dla złodziei.
W jednym z hoteli poznaje Zeldę. Dziewczyna przyciąga jego uwagę. Jest wyjątkowa. Ma srebrne włosy. Opowiada mu historie swojego życia. Jej opowieść jest mało realistyczna. Chłopiec nie wierzy jej. Dopiero po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że Zelda nie może kłamać. Zwierza mu się ze swoich planów. Mówi, że jest znudzona życiem. Chce skoczyć z mostu Golden Gate. Parker próbuje ją odwieść od tego pomysłu. Czy mu się to uda? Zelda mówi, że nie skoczy, dopóki, nie wyda wszystkich pieniędzy, jakie posiada. Zawiera układ z Parkerem. Obiecuje, że nie skoczy pod jednym warunkiem...
Razem przeżywają niezapomniane chwile. Mama Parkera cieszy się z ich wspólnych kontaktów. Dzięki Zeldzie chłopak idzie na imprezę do znajomych. Postanawia też iść na studia.
W tej lekturze jest przedstawiony wpływ innych ludzi na nas. Otaczają nas przecież różni. Sporo wokół jest optymistów i pesymistów. Zelda wywarła pozytywny wpływ na Parkera. Można powiedzieć, że pomogła mu otrząsnąć się z traumy, jaką w sobie nosił. Dzięki niej chłopiec zaczął dostrzegać osoby, które go otaczają. Zaczął rozmawiać ze znajomymi ze szkoły, oczywiście za pomocą swojego notesu. Zaczął myśleć o swojej przyszłości. Otworzył się na innych ludzi. Jego zmiana następowała stopniowo. Udało mu się wyjść z żałoby.
Polecam "Dzięki za tę podróż" każdemu. Powieść zachęca do wielu przemyśleń. Uważam, że książka ta idealnie wypełni wolną chwilę.
Głównym bohaterem książki "Dzięki za tę podróż" jest Parker. Chłopiec nie ma przyjaciół. Ma niską samoocenę. Często wagaruje. Po tragicznym wypadku, w którym traci ojca, wpada w traumę. Od tego czasu nic nie mówi. Jest skryty, zamknięty w sobie. Izoluje się od ludzi. Nastolatek nie ma zamiaru studiować. Nosi ze sobą notes, za pomocą, którego kontaktuje się z otoczeniem. Często zamiast w szkole, spędza czas w hotelach. Czasami kradnie. Uważa, że ludzie bogaci nie pilnują swoich rzeczy, więc są łatwym celem dla złodziei.
W jednym z hoteli poznaje Zeldę. Dziewczyna przyciąga jego uwagę. Jest wyjątkowa. Ma srebrne włosy. Opowiada mu historie swojego życia. Jej opowieść jest mało realistyczna. Chłopiec nie wierzy jej. Dopiero po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że Zelda nie może kłamać. Zwierza mu się ze swoich planów. Mówi, że jest znudzona życiem. Chce skoczyć z mostu Golden Gate. Parker próbuje ją odwieść od tego pomysłu. Czy mu się to uda? Zelda mówi, że nie skoczy, dopóki, nie wyda wszystkich pieniędzy, jakie posiada. Zawiera układ z Parkerem. Obiecuje, że nie skoczy pod jednym warunkiem...
Razem przeżywają niezapomniane chwile. Mama Parkera cieszy się z ich wspólnych kontaktów. Dzięki Zeldzie chłopak idzie na imprezę do znajomych. Postanawia też iść na studia.
W tej lekturze jest przedstawiony wpływ innych ludzi na nas. Otaczają nas przecież różni. Sporo wokół jest optymistów i pesymistów. Zelda wywarła pozytywny wpływ na Parkera. Można powiedzieć, że pomogła mu otrząsnąć się z traumy, jaką w sobie nosił. Dzięki niej chłopiec zaczął dostrzegać osoby, które go otaczają. Zaczął rozmawiać ze znajomymi ze szkoły, oczywiście za pomocą swojego notesu. Zaczął myśleć o swojej przyszłości. Otworzył się na innych ludzi. Jego zmiana następowała stopniowo. Udało mu się wyjść z żałoby.
Polecam "Dzięki za tę podróż" każdemu. Powieść zachęca do wielu przemyśleń. Uważam, że książka ta idealnie wypełni wolną chwilę.
Kasia, lat 18
Komentarze
Prześlij komentarz