Mia Sheridan - autorka miłosnych historii, które trafiają prosto w serca każdej kobiety. Mieszka ona w Cincinnati w stanie Ohio. Urodzona w Stanach Zjednoczonych. Napisała książki, które zmieniły życie wielu młodych, jak i starszych pań. Jej inne dzieła to „Bez Szans”; „Bez Winy”; „Eden. Nowy początek”.
Książka „Bez słów” to niesamowita opowieść o wręcz niemożliwej miłości. Ukazuje, że jeżeli jest komuś przeznaczona wspólna przyszłość, nastanie ona w najbardziej nieoczekiwanym momencie, odmieni życie dwójki ludzi, którzy mają nieciekawą przeszłość i nijaką teraźniejszość. Czytając poznajemy Archera określanego jako „dziwaka”, przez ludzi w mieście. Jest on mężczyzną, który nie mówi. Ma za sobą ciężki wór przeżyć z dzieciństwa co powoduje brak zaufanie do innych i prowadzenie trybu samotnika. Z czasem poznaje Bree, kobietę, która szuka bezpiecznej przystani, i miejsca, gdzie na chwile zapomni o tym, co się stało kiedyś. Odcina się od wszystkiego i wszystkich i zaczyna wszystko od „pustej kartki”. Archer staję się zagadką dla kobiety. Ona pragnie złamać szyfr do jego życia i odsłonić jego przeszłość. Czy miłość bez słów może być silna i czy ma szanse przetrwać? Czy tych dwoje coś połączy? Na te pytanie, odpowiedź znajduje się w tej pięknej miłosnej historii.
Bardzo szybko czyta się tę opowieść. Czytając ją miałam problem, czy czytać dalej i skończyć ją w jeden dzień? Czy nie czytać i ograniczać się do kilku stron dziennie i wiecznie myśleć o tym, co się stanie dalej w życiu Bree i Archera? Nie można czytać tej książki bez towarzystwa chusteczek. Człowiek nagle wyobraża sobie sceny z tej powieści w swojej głowie. Widzi oczami jak wyglądają główni bohaterowie. Każdy pragnie być na miejscu Bree albo Archera.
Tę książkę powinien przeczytać każdy, który uważa, że nic mu nie jest przeznaczone. Mia Sheridan pokazuje, że w najmniej oczekiwanym momencie przyjdzie czas na tę „wyczekane” uczucie. Nie potrzeba słów, by wyrazić to, co się czuje, to co siedzi w duszach dwójki zakochanych ludzi.
Książka „Bez słów” to niesamowita opowieść o wręcz niemożliwej miłości. Ukazuje, że jeżeli jest komuś przeznaczona wspólna przyszłość, nastanie ona w najbardziej nieoczekiwanym momencie, odmieni życie dwójki ludzi, którzy mają nieciekawą przeszłość i nijaką teraźniejszość. Czytając poznajemy Archera określanego jako „dziwaka”, przez ludzi w mieście. Jest on mężczyzną, który nie mówi. Ma za sobą ciężki wór przeżyć z dzieciństwa co powoduje brak zaufanie do innych i prowadzenie trybu samotnika. Z czasem poznaje Bree, kobietę, która szuka bezpiecznej przystani, i miejsca, gdzie na chwile zapomni o tym, co się stało kiedyś. Odcina się od wszystkiego i wszystkich i zaczyna wszystko od „pustej kartki”. Archer staję się zagadką dla kobiety. Ona pragnie złamać szyfr do jego życia i odsłonić jego przeszłość. Czy miłość bez słów może być silna i czy ma szanse przetrwać? Czy tych dwoje coś połączy? Na te pytanie, odpowiedź znajduje się w tej pięknej miłosnej historii.
Bardzo szybko czyta się tę opowieść. Czytając ją miałam problem, czy czytać dalej i skończyć ją w jeden dzień? Czy nie czytać i ograniczać się do kilku stron dziennie i wiecznie myśleć o tym, co się stanie dalej w życiu Bree i Archera? Nie można czytać tej książki bez towarzystwa chusteczek. Człowiek nagle wyobraża sobie sceny z tej powieści w swojej głowie. Widzi oczami jak wyglądają główni bohaterowie. Każdy pragnie być na miejscu Bree albo Archera.
Tę książkę powinien przeczytać każdy, który uważa, że nic mu nie jest przeznaczone. Mia Sheridan pokazuje, że w najmniej oczekiwanym momencie przyjdzie czas na tę „wyczekane” uczucie. Nie potrzeba słów, by wyrazić to, co się czuje, to co siedzi w duszach dwójki zakochanych ludzi.
Ducky, lat 17
Książka wydana przez Wydawnictwo Otwarte
Komentarze
Prześlij komentarz