Mroczna toń - A.J. Banner - recenzja

A.J. Banner to autorka thrillera psychologicznego „Mroczna toń". Kyra po wypadku wskutek, którego straciła częściowo pamięć, powraca do zdrowia pod skrzydłami opiekuńczego i kochającego męża Jacoba. Tylko że nie pamięta ani ślubu, ani życia u boku przystojnego męża. Jacob jest bardzo troskliwy i odpowiada cierpliwie na każde pytanie Kyry, by pomóc jej wypełnić luki w pamięci. Niestety im więcej czasu mija, tym częściej do kobiety wracają fragmenty wspomnień, które wcale nie pasują do opowieści Jacoba.

Losy Kyry śledzimy z jej punktu widzenia, przez co razem z nią czujemy narastający niepokój i zdenerwowanie wraz z upływem czasu i z fragmentów kolejnych wspomnień.

Co się tak naprawdę wydarzyło podczas nurkowania, kiedy Kyra doznała urazu głowy, jak straciła pamięć? Czy ma rację, że obawia się własnego kochającego męża?

Akcja powieści dzieje się na odludnej, deszczowej wyspie na wybrzeżu. Odciętej od świata, połączenia telefoniczne i internetowe często zawodzą, tak jak prom, który łączy wyspę ze światem. Potęguje to wszystko atmosferę zagrożenia i strachu.

Mogę 
„Mroczną toń" jak najbardziej polecić osobom lubiącym tajemnice i dreszczyk emocji. Książka w sam raz na zimny majowy wieczór.


Ania, lat 17



Książka wydana przez Wydawnictwo


Komentarze