Kryminał "Pan Przypadek i celebryci" to drugi tom z książek opowiadających o przygodach inteligentnego detektywa Jacka Przypadka. Jest to bardzo interesująca postać: trochę cynik, trochę romantyk. Jednak bez wątpienia jego talentem jest rozwiązywanie zawiłych zagadek, w tej książce trzech. "Miłość i medycyna" to kryptonim pierwszej sprawy, którą zajmuje się Przypadek. Morderstwo na planie, gierki aktorów, gra o pieniądze i sławę - to główne problemy, z którymi zmierza się nasz bohater.
Drugą zagadką o nazwie "Znamienne stany świadomości" jest historia starzejącego się szołmena, który doświadczył szantażu. W "Blondynie wieczorową porą" słynna uczestniczka wielu telewizyjnych programów zwraca się do Przypadka o pomoc w odszukaniu narzeczonego, Mikele.
Przypadek, jako trochę inny mieszkaniec Warszawy, swoim niekonwencjonalnym myśleniem i specyficzną analizą problemów zawsze dochodzi jako pierwszy do prawdy. Ta umiejętność przysparza mu z zagadki na zagadkę coraz większą liczbę wrogów. Sam bohater nie boi się nikogo i jak sam twierdzi: "Ludzie są banalnie przewidywalni".
W swoich książkach Jacek Getner przedstawia problemy dzisiejszych polskich celebrytów i ukazuje płytkość ich zachowań. Stosuje zabawne nazwiska, przez co książkę czyta się łatwo, przyjemnie. Jednocześnie, poprzez zawiłość zagadek, buduje napięcie i wzbudza u czytelnika ciekawość.
W opisywaniu przygód pana Przypadka jest też miejsce na jego prywatne sprawy tj. sprawy sercowe i rodzinne.
Według mojej opinii jest to ciekawa książka. Liczne domysły zakończenia sprawy nie dawały mi spać po nocach. W miarę czytania analizowałam różne rozwiązania i miałam wrażenie, że Przypadek już po zapoznaniu się ze sprawą wie jak się ona zakończy i naśmiewa się z moich, czasem absurdalnych domysłów.
Polecam książkę każdemu, kto pragnie przyjemnej, lekkiej lektury jednocześnie z dozą napięcia i wzbudzania ciekawości. Jeśli zdecydujecie się ją przeczytać to mam nadzieje, że tak jak ja będziecie śmiać się z przygód błyskotliwego detektywa i sięgnięcie po inne książki z tej serii.
Komentarze
Prześlij komentarz