Książka zaskoczyła mnie objętością. Liczy zaledwie 160 stron i zawiera wiele kolorowych zdjęć, przez co czytanie jest ciekawsze i milsze. Możemy śledzić podróż autorki razem z nią. Książa jest nieduża i do tego lekka, co nie zdarza się często przy podróżniczych książkach. Dla mnie to zaleta bez problemu można ją zmieścić do torebki i zabrać ze sobą.
Jeśli natomiast chodzi o treść, to pani Aleksandra Lisewska wybrała się w podróż do Iranu, do niedawna owianego złą sławą kraju. Dzieli się z nami nie tylko wrażeniami, ale i historią odwiedzanych miejsc.
Pomimo niewielkich rozmiarów książki autorce udało się umieścić sporo informacji o historii, religii, kulturze, zwyczajach i zwyczajnym codziennym życiu ludzi z dawnej Persji.
Mogę „Wyklęte imperium. Irańskie opowieści” polecić chcącym przybliżyć sobie historię, jak i czasy współczesne tak mało znanego, a przecież interesującego kraju, jakim jest Iran.
Jeśli natomiast chodzi o treść, to pani Aleksandra Lisewska wybrała się w podróż do Iranu, do niedawna owianego złą sławą kraju. Dzieli się z nami nie tylko wrażeniami, ale i historią odwiedzanych miejsc.
Pomimo niewielkich rozmiarów książki autorce udało się umieścić sporo informacji o historii, religii, kulturze, zwyczajach i zwyczajnym codziennym życiu ludzi z dawnej Persji.
Mogę „Wyklęte imperium. Irańskie opowieści” polecić chcącym przybliżyć sobie historię, jak i czasy współczesne tak mało znanego, a przecież interesującego kraju, jakim jest Iran.
MJ
Książka wydana przez Wydawnictwo
Komentarze
Prześlij komentarz