Uratowany przez nieznajomego żołnierza Albert czuje się odpowiedzialny za jego los. Cóż, jego nowy przyjaciel okazuje się dużym wyzwaniem wychowawczym. Okaleczony żołnierz z trudem przyjmuje trwałe oszpecenie, na które został skazany. Szybko uzależnia się od morfiny, początkowo łagodzącej ból. Przede wszystkim nie chce jednak wracać do rodziny, a dokładniej bogatego, despotycznego ojca, zawsze zawiedzionego zachowaniem syna. Co można jednak zrobić, by ranny żołnierz zniknął z powierzchni ziemi?
Pan Péricourt ze zdziwieniem odkrywa, że tęskni za synem, który zginął na wojnie. Pustka, którą czuje, zdumiewa go przede wszystkim dlatego, że pojawia się rok po śmierci chłopaka. Może ma z tym coś wspólnego koszmarny zięć, wkradający się do uporządkowanego życia pana Péricourta, a może notatnik z rysunkami, jaki jego córka otrzymała wraz z listem powiadamiającym o śmierci brata? Właściwie ta spóźniona i niespełniona miłość do dziecka przytłacza ojca. Postanawia uczcić jego pamięć z rozmachem, fundując ogromny pomnik na cześć poległych żołnierzy.
Kapitan Henri Pradelle, potomek starego arystokratycznego rodu, może z dumą stwierdzić, że wojna była – i jest – dla niego pasmem osobistych sukcesów. Najpierw szybki awans, później korzystny ożenek, a w końcu ogromne zyski, czerpane z prowadzenia na wpół legalnych, ale tak potrzebnych powojennej Francji interesów. W jego uporządkowane życie wkrada się jednak pewien niefortunny raport, dotyczący szokujących praktyk, do jakich dochodziło podczas pochówku bohaterów Francji, poległych podczas I Wojny Światowej.
Historia opisana w powieści przywołuje charakterystyczne elementy rzeczywistości powojennej; sytuację żołnierzy pozbawionych źródła utrzymania, biedę, szerzącą się korupcję i napięcie społeczne. Przeplatające się losy bohaterów skazanych przez siebie wzajemnie na życie w skrajnie różnych warunkach, od nieprzyzwoitej biedy do nieprzyzwoitego bogactwa, dylematy moralne i granice, które można przekraczać w imię własnych, wyższych celów tworzą niepowtarzalną opowieść, do której chce się wracać.
Weronika, lat 18
Książka wydana przez Wydawnictwo
Komentarze
Prześlij komentarz