Tylko dla dorosłych - Nina Majewska-Brown - recenzja

Nina Majewska-Brown to poznanianka, absolwentka filologii polskiej i dziennikarstwa. Jest autorką bestsellerowych cykli o Ninie („Wakacje”, „Zwyczajny dzień”, „Jak się nie zakochać”, „Nina”), i o Ance („Anka, inne oblicze szczęścia”, „Anka i diabeł stróż”, „Anka i piekło szczęścia”), a także „Mąż na niby”, kryminału „Grzech”. Poza pisaniem uwielbia zajmować się domem. Wydawnictwo Burda wydało właśnie jej ostatnią powieść „Tylko dla dorosłych”.

Jest to typowy romans i jak wskazuje tytuł skierowany do pełnoletnich czytelników. Głowna bohaterka to nie wierząca w siebie i w swoje możliwości kobieta. Na urodziny przyjaciółki fundują jej metamorfozę w salonie spa, a dla wsparcia jej poczucia wartości kurs tańca. Niestety Klara ulega wypadkowi i przenosi się w XIX wiek. Przeżywa szok kulturowy i... przygodę swojego życia, gdyż poznaje przystojnego Konstantego. Jak rozwinie się romans? Jak skończy się dla Klary pobyt w tak odmiennej epoce od naszej?

Myślę, że powieść ta zainteresuje głównie panie. Czyta się ją szybko i muszę przyznać, że zakończenie zaskakuję. Nie jest typowe jak dla takich historii. Polecić ją mogę dorosłym osobom lubiącym niebanalne historie miłosne.

J.J.

Książka wydana przez Wydawnictwo