Biblię należy czytać jak każdą inną książkę – tak brzmi podstawowa wskazówka autora skierowana do czytelników. Jednak u wielu spoglądających na tytuł na pewno pojawi się pytanie o sens pisania po raz kolejny o czytaniu Biblii. Przecież miliony pobożnych i erudytów naszego świata powiedziało lub spisało miliardy słów na temat jej treści, znaczenia oraz interpretacji. Jednak, według Silvano Fastiego, Pismo Święte nie jest „chlebem” dla nich, lecz dla zwykłych ludzi, gdyż sam Chrystus nie należał ani do klasy kapłanów, ani do zamożnych, ani do uczonych. Był człowiekiem, kiedy głosił swoje słowa, więc lektura księgi musi być „świecka”. Autor obiecuje pokazać zwykłym ludziom, jak czytać Biblię, jakie znaczenie i moc ma słowo, jak nie kierować się utartymi od lat stereotypami. W końcu jej prawdy i tajemnice zostały przekazane czy objawione prostym ludziom żyjącym zwykłymi, codziennymi problemami. A więc, początkowe wyjaśnienia brzmią zachęcająco.
Cztery części książki poświęcone są różnym aspektom czytania Biblii. Pierwsza dotyczy roli słowa w kontekście spraw ludzkich i religijnych oraz odpowiada na zasadnicze pytanie: po co czytać Biblię? Następnie autor wyjaśnia, jak ją czytać, co dzieje się podczas lektury i na czym polega zasadność chrześcijańskiego odbioru tego dzieła. Części trzecia i czwarta wnikają bardziej w sferę duchową, odwołują się do natchnienia, pojednania czy wolności, dając możliwość snucia wielu refleksji. Sprzyja temu podział książki Faustiego na krótkie podrozdział, dzięki czemu można zatrzymać się i przemyśleć interesujące zagadnienie.Książka zaciekawi nie tylko człowieka wierzącego, ale także tych, którzy nie są chrześcijanami, a zechcą poznać sposób na zaznajomienie się z Biblią.
Komentarze
Prześlij komentarz