Victoria Vinuesa pracowała m.in. jako prezenterka telewizyjna, nauczycielka i mentorka. Kobieta zadebiutowała jako autorka, książką „Do zobaczenia na Wenus”. Dzięki mieszkaniu w wielu miejscach na ziemi, takich jak Portugalia, Hiszpania, czy Francja, nauczyła się pisać o różnych kulturach.
„Do zobaczenia na Wenus” jest urzekającą książką, opowiadającą o dwójce nastolatków, którzy znaleźli się trudnych momentach swojego życia. Mia ma podjąć się operacji serca, która jest bardzo potrzebna, ale daje tylko 50% szans na przeżycie. Dziewczyna nagle ucieka z własnego domu w USA do Hiszpanii, aby poznać swoją biologiczną matkę, co jest jej jedynym marzeniem, zanim położy się na stół operacyjny. Kompanem w jej wycieczce staje się Kyle, który zupełnie przypadkowo pojawia się w życiu Mii. Tak więc wyruszają razem w świat, podbić Hiszpanię. Chłopak początkowo jest nie jest zbyt dobrze nastawiony do swojej nowej znajomej, ale po chwili rodzi się między nimi przyjaźń, która później może przerodzić się w coś innego…
Tę książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko. Znajomość Hiszpanii przez autorkę pozwoliła mi przenieść się wprost do słonecznego kraju w Europie. Styl pisania Victorii sprawił, że od razu pokochałam głównych bohaterów i razem z nimi przeżywałam tę przygodę w nieznane.
Historia tych dwóch zagubionych nastolatków na zawsze zapadnie mi w pamięć. Mia, która pomimo swojej trudnej sytuacji zawsze pozostawała optymistyczna oraz Kyle, który opiekował się nią i stawiał jej życie ponad swoje. Cała ta książka była chwytająca za serce.
Natomiast najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Takiego „plot twistu” w życiu się nie spodziewałam.
Szczerze zachęcam wszystkich do przeczytania „Do zobaczenia na Wenus” nie, tylko aby przenieść was do gorącej Hiszpanii, ale także spojrzeć na świat z perspektywy osoby, która ucieka przed śmiercią. Zmienia to trochę nasze spojrzenie na świat. Mam na myśli to, że nie doceniamy tego, co mamy w życiu.
Mia i Kyle. Kyle i Mia. Na zawsze głęboko w moim sercu…
N.K.
Książka wydana przez
Komentarze
Prześlij komentarz