Guillaume Musso – „Gdzie jest Angelique?” to lekki kryminał, który czyta się szybko i przyjemnie.
Mathias Taillerfer – były policjant, zostaje poproszony o rozwiązanie szczególnej sprawy. Chodzi o śmierć Stelli Petrenko, która według policji zginęła podczas nieszczęśliwego wypadku. Jednak jej córka, Louise Collange ma na ten temat inne zdanie. Mathias wraz z Louise prowadzą własne śledztwo. Jedna zagadka naprowadza ich na kolejne, aż nagły zwrot akcji wprawia czytelnika w zaskoczenie. Kto w tej historii jest tym złym bohaterem? A może nie ma tu miejsca na dobro i szlachetność?
Mnie osobiście książki Guillauma Musso nie wprawiają w wielki zachwyt, jednak zaskakują rozwojem sytuacji. Tak samo jest w przypadku – „Gdzie jest Angelique?”, gdzie nagła akcja sprawia, że ciężko odłożyć książkę i chce się przeczytać jeszcze jeden rozdział.
Dlatego polecam ją na koniec wakacji, na weekend z lekkim kryminałem.
M.B.
Książka wydana przez
Komentarze
Prześlij komentarz