Dreyn. Urodzony by walczy - Kass Ceran - recenzja

Seell Venssee jest kosmicznym najemnikiem, który od wielu lat odnajduje broń porzuconą w rozmaitych światach przez tych, którzy uciekli przed inwazją Vikonów. Po jednej z misji udaje się on do świata Amedy. Okazuje się, że planeta ta jest pierwszym przystankiem na długiej drodze.

Przygody Seella okraszone są ciekawie skrojoną, wciągającą i trzymającą w napięciu intrygą. Mamy walkę na kosmiczną skalę. Odnajdujemy wizję wszechświata oraz mrocznej przeszłości wielu planet.

Wita nas niepokojący, mroczny i enigmatyczny prolog, który idealnie wprowadza nas w powieściową rzeczywistość. Następnie czeka nas spotkanie z głównym bohaterem, który staje przed propozycją „nie do odrzucenia". Kolejne strony to walka, chadzanie własnymi ścieżkami i szeroko pojęta niesubordynacja Seella Vensseea. Potem nadchodzi czas zaskoczeń, zmian i odkrywania prawdy, która nie koniecznie podoba się bohaterowi.

Widzimy dobrze poprowadzoną, spowitą aurą niedopowiedzenia, zawsze zaskakującą w najmniej spodziewanym momencie relację.

Barwna postać głównego bohatera intryguje, momentami nawet irytuje. Seell Venssee jest maszyną do walki, twardzielem, nie zawsze trzymającym w ryzach swoje emocje, za sprawą niewyparzonego języka i podejmowanych decyzji zaskakuje i wyprowadza z równowagi zarówno swoich towarzyszy, jak i czytelnika. Jest w nim jednak coś takiego, co każe go polubić, towarzyszyć mu w najtrudniejszych chwilach i odkrywać wraz z nim prawdę o tym, kim jest...

W tej pozycji poznajemy wyniszczony wszechświat, który wciąż nie otrząsnął się z wojennego koszmaru zgotowanego przez potworną rasę Vikonów. Sojusz światów i galaktyk, zdający się fikcją oraz przestępcze organizacje, które proszkują broń i które zrobią wszystko, by się na niej wzbogacić. To mroczne, podłe, ale i niezwykle ciekawe spojrzenie na kosmiczną rzeczywistość w wydaniu barwnej fantastyki sprawia, że każdą stronę czyta się z ogromną ciekawością.

Zaakcentowaną rzeczą w tym utworze jest niewiedza. Nasz niewiedza oraz zarazem niewiedza głównego bohatera, który musi wiele przeżyć, wycierpieć i odkryć, by poznać prawdę o sobie, swym pochodzeniu i przeszłości. Nie mamy podanego wszystkiego od razu i wprost, a jedynie stopniowane poszlaki, ślady i informacje, które z czasem składają się na spójną, zmieniającą absolutnie wszystko względem oceny fabuły, całość.

To warta polecenia lektura.

Z.S.

Książka wydana przez