Męczennicy na płótnie - Hanna Szczukowska-Białys - recenzja




To wspaniała, rewelacyjna i jeszcze lepsza część od „Robaków w ścianie"!

Komisarz Bondys wraz z zespołem musi rozwiązać kolejną serię morderstw. W Bydgoszczy pojawił się bowiem kolejny seryjny morderca – bez skrupułów i empatii. Jego pierwszą ofiarą pada starsza kobieta, która zostaje wyłowiona martwa z raną kłutą brzucha i związanymi na plecach rękoma. Następnie w Brdzie wyłowiono kilkunastoletniego chłopca, z taką samą raną. Czas ucieka, śledztwo utknęło w martwym punkcie, a w Bydgoszczy odnaleziono kolejne zwłoki. Śledczy nie mają żadnych poszlak, odcisków, a trop, za którym podążają, jest niczym wyblakła plama.

Czy uda im się powstrzymać i złapać mordercę? Czy uda się uniknąć kolejnych niewinnych ofiar?

„Męczennicy na płótnie” to drugi tom kryminałów z serii o komisarzu Bondysie. To kryminał, od którego nie będziemy mogli się oderwać.

Oprócz śledztwa, które i nam spędzi sen z powiek, bohaterowie będą musieli zmierzyć się z własnymi demonami. Dzięki temu będziemy mogli lepiej poznać naszych ulubionych bohaterów.

Już od pierwszych stron książka wciąga i sprawia, że z zaciekawieniem przewracamy kolejne strony. Akcja przeplata się z ciekawymi historiami, problemami głównych bohaterów, zabójcy i ofiar. Bardzo umiejętnie i w ciekawy sposób autorka przypomina również najważniejsze szczegóły i wątki z pierwszej części. Dzięki temu osoby, które jej nie czytały, też odnajdą się w "Męczennikach...".

Wspaniale opisana Bydgoszcz i jej historyczne budynki, anegdoty, brzydota i piękno. Trzymanie się szczegółów i prawdziwe opisy m.in. osiedli i ich architektury przybliżają nam miasto, które możemy sobie bez problemu wyobrazić. Zwłaszcza gdy tu mieszkamy i gdy pamiętamy tamte czasy, zabudowania, czy podejście do „milicji”.

Dla mnie zdecydowanie wspaniała fabuła, która została doskonale przemyślana. Postacie barwne i ciekawe, interesujące dialogi oraz ciekawie przemyślane indywidualne historie bohaterów.

Ogromny plus za to, że autorka przybliża nam myślenie i pobudki mordercy. Możemy poznać go bliżej i częściowo zrozumieć co miało wpływ na jego zaburzenia. Dzięki temu jesteśmy o krok dalej niż komisarz Bondys, a jednak równie daleko…

Świetne zakończenie sprawy, epilog, który nie zamyka dawnych problemów i daje do myślenia.

POLECAM i jestem ogromnie ciekawa kolejnych części.





M.B.







Książka wydana przez




Komentarze