Miłość i czekolada - Ravynn K. Stringfield - recenzja





Whitney Curry ma zamiar spędzić najlepszy semestr swojego życia w Paryżu. Ma zaplanowaną każdą chwilę spędzoną tam, aby dokładnie obejrzeć każdy szczegół tego miasta. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli, ma problemy z komunikacją w języku francuskim, zaczyna tęsknić za domem, ale największą przeszkodą staje się jednak Therry - jej nowy, zrzędliwy lektor francuskiego, a zarazem przystojny piłkarz.

„Miłość i czekolada” to niezwykła lektura, która przeniesie was do paryskiego świata miłości i czekolady. Fani serialu „Emily w Paryżu” na pewno będą zachwyceni, czytając tę książkę. Jest to słodki romans, który z pewnością zdołacie przeczytać w jeden wieczór, najlepiej popijając czekoladę. Doskonałe użycie motywu „Grumpy x sunshine” pozwoli wam jeszcze lepiej poczuć chemię między bohaterami.

Styl pisania autorki jest tak niesamowity, że czytając nawet nie zauważycie, że tak szybko przeczytaliście tę książkę. Dodatkowo dokładne opisy Paryża całkowicie oddają klimat tego miasta.

Relacja Whitney i Therriego jest cudowna. Na początku pomiędzy nimi występują zgrzyty, lecz nagle ich relacja zamienia się w najcudowniejszy romans. Obaj bohaterowie są jedyni w swoim rodzaju i z pewnością większość z was zapragnęłaby zaprzyjaźnić się z nimi.

Problemem, który jest poruszany w książce jest rasizm oraz odczucia co do niego związane z bohaterem. Warto jest zwrócić na to uwagę ze względu na to, że jest to bardzo ważny temat, a niestety zwykle omijany lub przeoczany w książkach młodzieżowych.

Podsumowując, ogromnie polecam tę książkę każdemu, kto szuka lektury na jesienny wieczór z książką oraz gorącą herbatą lub czekoladą. Ta historia nie tylko pokazała mi słodką miłość w mieście zakochanych, ale również zachęciła, by samemu odwiedzić to miejsce.

 

 

 

 

A.W.

 

 

 

 

Książka wydana przez

 



Komentarze