Autorką książki „Gdy tylko cię ujrzałam” jest Paige Toon - brytyjska autorka romansów i literatury obyczajowej, której książki cieszą się popularnością wśród fanów emocjonalnych, wzruszających historii miłosnych. Zadebiutowała w 2007 roku powieścią „Lucy in the Sky”, a od tego czasu wydała kilkanaście książek, często osadzonych w klimacie podróży, nowych początków i skomplikowanych relacji miłosnych. Jej najbardziej znane powieści to m.in. „One Perfect Summer”, „The Longest Holiday” oraz „Pięć lat od teraz”, które zdobyły uznanie za lekki styl i poruszające wątki emocjonalne. Toon jest także autorką serii młodzieżowej Jessie Jefferson, będącej spin-offem jednej z jej dorosłych powieści. Jej książki często opowiadają o poszukiwaniu siebie, drugich szansach i przeznaczeniu, choć niektóre z nich bywają krytykowane za przewidywalność fabuły i schematycznych bohaterów.
„Gdy tylko cię ujrzałam” należy do gatunku literatury obyczajowej oraz romansu. To powieść skupiająca się na emocjonalnych przeżyciach bohaterów, ich relacjach oraz poszukiwaniu miłości i szczęścia. Charakterystyczne dla tego gatunku są wątki romantyczne, dramatyczne wydarzenia wpływające na losy postaci oraz tematy związane z przeznaczeniem i drugimi szansami.
Cała historia dzieje się w Cambridge w Anglii, gdzie główna bohaterka Hannah zamieszkała na okres kilku miesięcy, żeby zaopiekować się psem swojego wuja, który wypłynął w rejs dookoła świata. Podejmuje tam pracę jako optyczka i poznaje jednego z klientów, Sonny’ego, który staje się obiektem jej westchnień. Później okazuje się, że obydwoje mają tych samych znajomych, i zaczynają spędzać razem czas.
Cała historia dzieje się w Cambridge w Anglii, gdzie główna bohaterka Hannah zamieszkała na okres kilku miesięcy, żeby zaopiekować się psem swojego wuja, który wypłynął w rejs dookoła świata. Podejmuje tam pracę jako optyczka i poznaje jednego z klientów, Sonny’ego, który staje się obiektem jej westchnień. Później okazuje się, że obydwoje mają tych samych znajomych, i zaczynają spędzać razem czas.
Książka podejmuje kilka ważnych problemów emocjonalnych i życiowych. Jednym z nich jest trauma i radzenie sobie z przeszłością – bohaterowie zmagają się z bolesnymi doświadczeniami, które wpływają na ich obecne życie i relacje. Kolejna kwestia to miłość i trudne wybory – powieść porusza temat miłości, która nie zawsze jest prosta, a bohaterowie muszą podejmować trudne decyzje dotyczące swoich uczuć i przyszłości. Pojawia się też wątek straty i żałoby – książka pokazuje, jak różne osoby radzą sobie z utratą bliskich i próbują odnaleźć szczęście na nowo. Poruszony jest motyw odnajdywania siebie – główna bohaterka Hannah przechodzi wewnętrzną przemianę, próbując zrozumieć, czego naprawdę chce od życia. Równie ważne dla fabuły są rodzinne sekrety – powieść zawiera wątki ukrytych prawd i tajemnic, które wpływają na relacje między bohaterami.
Choć książka podejmuje te ważne tematy, niektórzy czytelnicy (w tym ja) mogą uznać ich przedstawienie za powierzchowne lub przewidywalne.
Paige Toon jest znana z lekkich, romantycznych powieści, które mają poruszać i wzruszać. Niestety, „Gdy tylko cię ujrzałam” to książka, która nie spełnia tych oczekiwań i pozostawia czytelnika z mieszanymi uczuciami – i to raczej tymi negatywnymi.
Historia opowiada o bohaterce, która przeprowadza się do innego miasta i oczywiście poznaje tajemniczego, skrytego mężczyznę, który ukrywa swoją przeszłość. Niestety, od samego początku fabuła jest boleśnie przewidywalna. Autorka stosuje utarte schematy – trudna przeszłość, niemożliwa miłość i dramatyczne tajemnice, które zamiast wzbudzać napięcie, po prostu nużą.
Główna bohaterka jest nijaka, jej decyzje często nie mają sensu, a relacja z głównym męskim bohaterem, Sonnym, jest wymuszona i nienaturalna. Brakuje chemii, brakuje prawdziwych emocji, a zamiast tego dostajemy przerysowane dramaty i sztuczne dialogi. Hannah jest jedną z tych postaci, które irytują swoją niekonsekwencją – raz jest silna i niezależna, a za chwilę całkowicie podporządkowuje się uczuciom do mężczyzny, którego ledwo zna.
Styl Paige Toon w tej książce pozostawia wiele do życzenia. Opisy są przeciągnięte i nie wnoszą niczego do fabuły, a dialogi często brzmią sztucznie. W dodatku autorka rozwleka historię tak bardzo, że połowa książki to niepotrzebne dłużyzny, które niczego nowego nie wprowadzają. Można odnieść wrażenie, że historia spokojnie zmieściłaby się na 200 stronach, ale została niepotrzebnie rozciągnięta. Zawsze trzeba jednak brać pod uwagę, że może to być częściowo kwestia przekładu.
Uważam też, że książka raczej nie jest dla czytelników poniżej 16 lat z powodu niektórych scen i dialogów, a nigdzie na okładce nie zaznaczono żadnej kategorii wiekowej ani nie umieszczono ostrzeżenia.
„Gdy tylko cię ujrzałam” to książka, która miała potencjał na wzruszającą opowieść, ale niestety rozczarowuje na wielu poziomach. Sztampowa fabuła, nijacy bohaterowie i rozwlekła narracja sprawiają, że lektura staje się męcząca. Jeśli szukasz wzruszającej historii miłosnej, lepiej sięgnąć po coś innego.
H.D.
Książka wydana przez
Komentarze
Prześlij komentarz